Dziewiętnastowieczny Poznań.
Miasto ważne pod względem militarnym, ściśnięte murami twierdzy nie może się rozwijać. W tych czasach, formę transportu publicznego pełniły w Poznaniu dorożki konne. Kupiec Eliaszewicz otrzymał w 1818 roku, od władz miejskich zezwolenie na zarobkowy przewóz osób. W 1848 roku u bram Poznania pojawia się nowy środek transportu – Kolej Żelazna. Jest ona nadzieją na rozkwit miasta, lecz władze miejskie nie zezwalają na budowę dworca kolejowego w jego granicach. Dworzec powstaje we wsi Jeżyce. Prawie natychmiast rozpoczyna się przewóz koleją pasażerów i towarów na wielką skalę. Trudnością okazuje się jednak dotarcie z terenu miasta do samego dworca. Prowadziła do niego droga przez Bramę Berlińską, która w godzinach wzmożonego ruchu lub w dni targowe najzwyczajniej się korkowała. Od momentu uruchomienia kolei, przybywało w mieście dorożek. Kupiec Eliaszewicz utracił monopol dorożkarski, a ponadto uruchomiono omnibusy – konne pojazdy kołowe, które stały się pierwszym środkiem komunikacji miejskiej, kursującym regularnie i po wyznaczonych trasach. Powolne i małe, kilkuosobowe omnibusy dawały sobie radę z obsługą przewozową pomiędzy miastem, a mniejszymi dworcami różnych towarzystw kolejowych. Jednak gdy w roku 1879 otwarto nowy Dworzec Centralny – obecnie Główny – do którego zaczęły docierać pociągi wszystkich wspomnianych towarzystw kolejowych, nastąpiła koncentracja ruchu pasażerskiego na jedynej trasie – od miasta do Dworca, który mimo zmiany lokalizacji, nadal znajdował się po za granicami miasta, w gminie św. Łazarz. Koncentracja ta sprawiła ogromny problem w komunikacji omnibusowej. Trudności sprawiał też stan poznańskich ulic. Teren miasta średniowiecznego był solidnie, i równo wybrukowany kamieniami polnymi. Inaczej było w dzielnicach przyłączonych do Poznania przez Prusaków. Drogi były nieubite i błotniste nawet po opadach małego deszczu. Taka sytuacja oraz względy ekonomiczne zmusiły do wprowadzenia nowego środka transportu który, obsługiwałby przewozy na terenie miasta. Mówimy tu o Tramwaju!
Pojazd taki, dzięki mniejszym oporom toczenia po żelaznych szynach, mógł zabrać większą ilość osób i poruszać się szybciej. W dniu otwarcia Dworca Centralnego przedsiębiorcy z Berlina: Otto Reymer i Otto Masch, planują uruchomienie w Poznaniu tramwaju konnego. 31 stycznia 1880 roku zakładają oni w Berlinie spółkę jawną, aby już miesiąc później otrzymać wstępną zgodę na budowę torów tramwajowych. 30 czerwca 1880 roku otrzymują oficjalną koncesję na prowadzenie przewozów osobowych i towarowych. Tak oto rozpoczyna się historia tramwajów Poznańskich i przede wszystkim wozów tramwajowych, które przez ponad 135 lat kursują po naszym mieście. Historia, którą chcemy państwu przedstawić, dotyczy właśnie tych pojazdów.