Typ I

bergische

Pomimo początkowych trudności i małej frekwencji przewożonych pasażerów, z czasem ludność zaczyna przekonywać się do tego środka transportu. Teraz Niemcy i Polacy coraz więcej korzystają z tramwaju. Rozwój techniki oraz konieczność wprowadzenia większych pojazdów, doprowadza do uruchomienia tramwaju elektrycznego w Poznaniu. Oczywiście pomysł ten spotyka się początkowo z dużym oporem ze strony władz cywilnych, jak i wojskowych Twierdzy Poznań. Jednak udaje się przekonać urzędników o konieczności wprowadzenia tramwaju elektrycznego. Dość dużym problemem w mieście, był brak sieci energetycznej. Spółka tramwajowa, o zmienionej już nazwie na Posener Strassebahn”, buduje w 1897 roku własną elektrownię na potrzeby tramwajów elektrycznych. Wraz z elektryfikacją sieci tramwajowej następuje jej rozbudowa. Pierwszą, zbudowaną jako elektryczna była trasa do św. Łazarza. Inauguracja kursowania tramwaju elektrycznego odbyła się w dniu 6 marca 1898 roku. Wagony jakie wyjechały wtedy na ulice Poznania wyprodukowane były w zakładach Bergische Stahlindustrie, i oznaczone jako typ I. Nieco większe od nich były wagony typu II z tej samej wytwórni. Niestety nie posiadamy tych wagonów w naszej kolekcji. Klub Miłośników Pojazdów Szynowych dokłada jednak wszelkich starań aby pierwszy elektryczny wagon tramwajowy w Poznaniu, mógł być odbudowany.

Wagon konny

IMG_3309

Pierwsze wozy tramwajowe docierają do Poznania już 18 lipca 1880 roku. Wyglądały one tak jak ten na zdjęciu, w części zachowany w oryginale wagon konny. Mimo swej prostoty, jak opisywała ówczesna prasa poznańska „ wagony te są eleganckie i wygodne, wentylacja urządzona w nich będzie zapewne dostateczną. Koła są tak urządzone, że przeżynać będą błoto uliczne, które na nich osiądzie, podczas kiedy miotły zamiatać będą błoto na szynach leżące”. O elegancji wozów konnych niech świadczy też artykuł gazety „Wiesbadener Tageblatt” z lat 80. XIX wieku, opisując tak: (…) o elegancji wagonów świadczy, że według zestawienia w innym miejscu, zamknięte wagony kolei konnej Wiesbaden, obok tych z miasta Poznania, były najwartościowszymi wśród 47 środkowoeuropejskich towarzystw kolejowych (…)
W momencie uruchomienia tramwaju konnego 31 lipca 1880 roku, spółka posiadała dwanaście takich wozów. Mogły one pomieścić dwunastu pasażerów na ławkach wzdłużnych wewnątrz wagonu, oraz dwunastu kolejnych na pomostach zewnętrznych. Mimo późniejszego wprowadzenia tramwajów elektrycznych, nie zakończyły one swojej służby, jeżdżąc jako wagony doczepne do wozów silnikowych tramwajów elektrycznych.

Początki transportu w Poznaniu

Dziewiętnastowieczny Poznań.
Miasto ważne pod względem militarnym, ściśnięte murami twierdzy nie może się rozwijać. W tych czasach, formę transportu publicznego pełniły w Poznaniu dorożki konne. Kupiec Eliaszewicz otrzymał w 1818 roku, od władz miejskich zezwolenie na zarobkowy przewóz osób. W 1848 roku u bram Poznania pojawia się nowy środek transportu – Kolej Żelazna. Jest ona nadzieją na rozkwit miasta, lecz władze miejskie nie zezwalają na budowę dworca kolejowego w jego granicach. Dworzec powstaje we wsi Jeżyce. Prawie natychmiast rozpoczyna się przewóz koleją pasażerów i towarów na wielką skalę. Trudnością okazuje się jednak dotarcie z terenu miasta do samego dworca. Prowadziła do niego droga przez Bramę Berlińską, która w godzinach wzmożonego ruchu lub w dni targowe najzwyczajniej się korkowała. Od momentu uruchomienia kolei, przybywało w mieście dorożek. Kupiec Eliaszewicz utracił monopol dorożkarski, a ponadto uruchomiono omnibusy – konne pojazdy kołowe, które stały się pierwszym środkiem komunikacji miejskiej, kursującym regularnie i po wyznaczonych trasach. Powolne i małe, kilkuosobowe omnibusy dawały sobie radę z obsługą przewozową pomiędzy miastem, a mniejszymi dworcami różnych towarzystw kolejowych. Jednak gdy w roku 1879 otwarto nowy Dworzec Centralny – obecnie Główny – do którego zaczęły docierać pociągi wszystkich wspomnianych towarzystw kolejowych, nastąpiła koncentracja ruchu pasażerskiego na jedynej trasie – od miasta do Dworca, który mimo zmiany lokalizacji, nadal znajdował się po za granicami miasta, w gminie św. Łazarz. Koncentracja ta sprawiła ogromny problem w komunikacji omnibusowej. Trudności sprawiał też stan poznańskich ulic. Teren miasta średniowiecznego był solidnie, i równo wybrukowany kamieniami polnymi. Inaczej było w dzielnicach przyłączonych do Poznania przez Prusaków. Drogi były nieubite i błotniste nawet po opadach małego deszczu. Taka sytuacja oraz względy ekonomiczne zmusiły do wprowadzenia nowego środka transportu który, obsługiwałby przewozy na terenie miasta. Mówimy tu o Tramwaju!

Pojazd taki, dzięki mniejszym oporom toczenia po żelaznych szynach, mógł zabrać większą ilość osób i poruszać się szybciej. W dniu otwarcia Dworca Centralnego przedsiębiorcy z Berlina: Otto Reymer i Otto Masch, planują uruchomienie w Poznaniu tramwaju konnego. 31 stycznia 1880 roku zakładają oni w Berlinie spółkę jawną, aby już miesiąc później otrzymać wstępną zgodę na budowę torów tramwajowych. 30 czerwca 1880 roku otrzymują oficjalną koncesję na prowadzenie przewozów osobowych i towarowych. Tak oto rozpoczyna się historia tramwajów Poznańskich i przede wszystkim wozów tramwajowych, które przez ponad 135 lat kursują po naszym mieście. Historia, którą chcemy państwu przedstawić, dotyczy właśnie tych pojazdów.